Villa Costa Logo

Baner podstrony

facebook instagram

Villa Costa, Via Spadoni 3,
55014 Marlia (Lucca), Italia

Tel. Włochy: 0039 3409122077
Tel. stacjonarny: +39 0583 407128

NOTA! Questo sito utilizza i cookie e tecnologie simili.

Se non si modificano le impostazioni del browser, l'utente accetta. Per saperne di piu'

Approvo

Letnie gotowanie czyli toskańskie warsztaty kulinarne w lipcu

Wraz z Marią Bandoni z Villi Costa serdecznie zapraszam na toskańskie warsztaty kulinarne, które odbędą się podczas pobytu wakacyjnego w dniach od 5 do 12 lipca br.

Poniżej szczegółowy opis:

Tygodniowy pobyt w willi wakacyjnej odbywa się pod Lukką, której właścicielką jest Polka (link do willi TUTAJ). Do dyspozycji jest 11 apartamentów o różnej wielkości.

Najmniejszy apartament przeznaczony jest dla max 2 / 3 osób, a największy dla max 7 osób. Możecie więc przyjechać całą rodziną lub dużą grupą przyjaciół.

Blisko stąd do morza, można więc pojechać na opalanie lub spacer po plaży czy na deptaku (w Viareggio lub np. Lido di Camaiore). A jeśli o wypadach mowa, to stąd możecie zrobić sobie również jednodniową wycieczkę do Cinque Terre. Są dobre połączenia pociągów. O dojeździe samochodem nie wspomnę. Poza tym znajdujemy się bardzo blisko Lukki i to miasto też trzeba odwiedzić.

Można też pojechać na jednodniową wycieczkę do rejonu Garfagnana, a tam zajrzeć do Borgo a Mozzano i Mostu Diabła, do Bargi czy Castelnuovo Garfagnana.

Pociąg do Pizy jedzie pół godziny, natomiast do Florencji półtorej godziny. Wszystko na wyciągnięcie ręki.

Nie wspomnę o pięknych willach i ogrodach, które można zwiedzić w Marlii: Villa Torrigiani, Villa Reale, Villa Oliva…

Villa Torrigiani

 

APARTAMENTY W VILLA COSTA:

We wszystkich mieszkaniach kuchnie są w pełni wyposażone (naczynia, sztućce, kafetierki, garnki itd.), w łazienkach są suszarki, można też skorzystać z żelazka. Jest też dostęp do internetu bezprzewodowego. Jednym słowem niczego nie braknie.

.

Willę okala ogród pełen cytrusów, w którym można rozłożyć się na leżakach i zaczerpnąć słońca. Na grządkach rosną pachnące róże, ale również zioła potrzebne na nasz kurs gotowania:

rozmaryn, szałwia, bazylia czy mięta.

Ławki mogą się przydać przy suszeniu makaronu

Przy drodze przylegącej do willi wakacyjnej znajduje się przystanek autobusowy, z którego można dostać się do Lukki. To ważna informacja dla tych, którzy przylecą np. samolotem do Pizy i nie będą mieć własnego auta. Tanie połączenia samolotowe są właśnie z Pizy lub ewentualnie z Bolonii.

W ciągu tygodniowego pobytu w willi wakacyjnej zaplanowane są trzy dni gotowania. Daty spotkań kulinarnych to:

niedziela 6 lipca
poniedziałek 7 lipca
czwartek 10 lipca

Te dni będą przeznaczone na zagniatanie, krojenie, gotowanie i pieczenie.

Dni warsztatów mogą ulec zmianie, o czym oczywiście kursanci będą poinformowani z wyprzedzeniem.

Produkty spożywcze wybieram bardzo starannie. Warzywa i owoce kupuję u zaprzyjaźnionych rolników lub sprzedawców. Zawsze staram się zdobyć jakąś ciekawostkę, coś co właśnie rośnie w danym sezonie. Potrawy wybieram tak, żeby każdy był zadowolony. Np. jeśli ktoś nie lubi pikantnego peperoncino, to go nie dodajemy.

Warsztaty rozpoczynamy o 10 rano. Każdy uczestnik kursu dostaje włoski fartuszek kuchenny. A na koniec kursu pamiątkowy dyplom.

Każdego dnia w ciągu dwóch pierwszych dni warsztatów wspólnie przygotowujemy 2 przystawki, 2 dania makaronowe oraz desery (ciasto i ciasteczka lub dwa ciasta lub deser w pucharkach). Jesteśmy w Toskanii, więc i dania są przeważająco właśnie z tego regionu. Lubimy bruschette, crostini, panzanellę, pappę di pomodoro, pici, cantuccini czy ricciarelli. W ogrodzie zbieramy miętę czy melisę i spontanicznie gotujemy sobie napary.

Natomiast trzeci dzień warsztatów będzie przeznaczony na robienie pizzy, schiacciaty czy toskańskiego chleba. Nauczymy się robić bigę czyli zaczyn, z którego będziemy potem wypiekać chleb.

W willi znajdują się dwa piece opalane drzewem. Jeden z nich będzie do naszej dyspozycji. Nauczymy się go rozpalać i wypiekać pizze czy chleby.

Zazwyczaj podczas kursu przychodzą nam na myśl jeszcze jakieś potrawy i spontanicznie dodajemy je do menu. Tak stało się na przykład ze smażeniem liści szałwi w cieście. Po przygotowaniu wszystkich potraw zabieramy się do nakrycia stołu i wspólnej biesiady.

Bywa tak, że podczas warsztatów obchodzimy urodziny (na zdjęciu tort tiramisù)

Całość kończy się około godziny 14.30/14.45. Podczas obiadu serwowana jest woda naturalna i gazowana. W cenę kursu nie wliczone jest wino.

Ilość miejsc na dany kurs jest ograniczona. Grupa może liczyć max 15 osób.

Natomiast w apartamentach może mieszkać jeszcze 25 osób.

Koszt trzydniowych warsztatów kulinarnych w grupie od 1 do 5 osób to 100 euro za
1 dzień za 1 osobę (300 euro za 3 dni za 1 osobę).

Koszt trzydniowych warsztatów kulinarnych w grupie od 6 do 15 osób to 80 euro za 1 dzień za 1
osobę (240 euro za 3 dni za 1 osobę)

Koszt noclegu zależy od apartamentu (informacji udziela Maria), kontakt mailowy: Questo indirizzo email è protetto dagli spambots. È necessario abilitare JavaScript per vederlo..

Rezerwacja pobytu oraz potwierdzenie uczestnictwa w kursie jest dokonywane indywidualnie. Z każdym pytaniem związanym z noclegiem zwrócimy się do Marii (można do niej pisać bezpośredni, kontakt mailowy: Questo indirizzo email è protetto dagli spambots. È necessario abilitare JavaScript per vederlo.). Specjalnie dla Was wybierze odpowiedni apartament i podpowie w każdej kwestii związanej z pobytem.

Podczas tygodniowego pobytu jest możliwość zorganizowania wycieczki do pobliskiej, słynnej w okolicy winnicy. Możemy pojechać tam na degustację win oraz oliwy z oliwek połączoną z prelekcją, na której dowiemy się jak zbierane są winogrona, jak rosną, jak produkuje się wino oraz oliwę itp.

Wizyta w winnicy: koszt degustacji win i oliwy z oliwek extra vergine połączonej z drobną przekąską to 10 euro za 1 osobę.

Istnieje również możliwość zorganizowania wycieczki do Livorno i odbycia godzinnej lekcji smakowania i rozpoznawania oliwy z oliwek extra vergine.

Koszt samej degustacji trzech rodzajów oliw wraz z bruschettami to 10 euro.

Koszt godzinnej lekcji połączonej z degustacją 25 euro.

Osoby zainteresowane warsztatami proszę o kontakt mailowy: Questo indirizzo email è protetto dagli spambots. È necessario abilitare JavaScript per vederlo.

Kontakt mailowy do Marii: Questo indirizzo email è protetto dagli spambots. È necessario abilitare JavaScript per vederlo.

 

.

Zapraszamy do współpracy zorganizowane grupy, które chcą spędzić z nami tydzień w Toskanii.

 

ODKRYWANIE SMAKÓW TOSKANII

23. sierpnia, grupa dwunastu osób, reprezentujących Europejskie Centrum Edukacji Międzykulturowej, uczestniczyła w Warsztatach Kulinarnych organizowanych w zabytkowej Villi Costa, w Toskanii, we Włoszech.

Na gości czekały dwie Polki, właścicielka posiadłości, Maria Bandoni i prowadząca warsztaty, Aleksandra Seghi.

Już od wejścia byliśmy oczarowani. Podziwialiśmy stojące w donicach, wzdłuż głównej alei drzewka cytrusowe. Zachwyciła nas kolorowa roślinność i pięknie komponujące się z nią toskańskie kolory budynków w posiadłości. Specjalny podziw zyskał ogródek ziół, między innymi z miętą, rozmarynem i melisą.

To wszystko stworzyło piękny, naturalny obraz miejsca, z którego nie chce się wyjeżdżać… Villa Costa znajduje się we włoskim miasteczku Marlia, w pobliżu Lukki. Posiadłość została założona w XVI wieku i pieczołowicie odrestaurowana przez obecną, właścicielkę przy współpracy z Giuseppe del Debbio, profesorem sztuki Accademia di Belle Arti di Firenze. Profesor zadbał aby renowacja była zgodna z pierwowzorem willi, z jej klasycznym toskańskim stylem. Dzięki temu mogliśmy podziwiać przestronne wnętrza, zabytkowe meble, piękne obrazy, naczynia oraz kolorowe terakotowe podłogi i potężne sufitowe belki.

Warsztaty Kulinarne, organizowane w Villi Costa prowadzi Aleksandra Seghi, italianistka, która w Toskanii mieszka od wielu lat. Jest ona również autorką kilku książek o tym regionie i włoskiej kuchni. W 2019 roku zdała egzaminy regionalne w Toskanii na profesjonalnego piekarza cukiernika.

Dzięki niej nasza grupa poznawała tajniki toskańskiej kuchni i dowiedziała się, że jej podstawą są lokalne, sezonowe, zawsze dobrej jakości produkty. Warzywa i owoce do naszych potraw pochodziły od zaprzyjaźnionych rolników lub sprzedawców z okolicy.

Każdy uczestnik naszej grupy otrzymał włoski fartuszek kuchenny i kartki z przepisami zaplanowanych potraw. Na rozstawionych przed willą stołach (miejscem naszej pracy) znajdowały się potrzebne przybory: deski do krojenia, wałki, noże, łyżki, miski, ścierki. Wokół poukładane były produkty spożywcze, mąki: pszenna i żytnia, drożdże, proszek do pieczenia, sól, cukier, woda, oliwa, olej, papryka, pomidory, cukinia, seler naciowy, zielona pietruszka, gałązki rozmarynu, ziarna migdałów, sezamu, słonecznika, kakao, czosnek, cebula, puszki z ciecierzycą, szpinak, cytryny, parmezan, orzeszki piniowe, rodzynki, masło, gorzka czekolada, płatki kukurydziane, oliwki czarne oraz... kwiaty cukinii. Były też wagi oraz maszynki do krojenia makaronu. Mimo upału z zapałem i ciekawością przystąpiliśmy do pracy.

Nasz zapał spowodował, że szybko zaczęły rosnąć: toskańskie chleby (pszenny i żytni), foccacie ze szpinakiem, czekoladowe ciasto z rozmarynem, "rose del deserto" z orzechami piniowymi i rodzynkami.

Pracowicie zostało wyrobione ciasto z migdałami i zwinięte w wałeczki, czyli przyszłe cantucci. Dużo wysiłku włożono w zrobienie makaronu tagliatelie. Wyrobienie ciasta, wałkowanie i krojenie na maszynce, suszenie na ściereczkach czy na "sprytnej" karuzeli było czasochłonne.

Okazało się, że dawna metoda krojenia makaronu na "pasta gitara" jest o wiele wydajniejsza niż na nowoczesnych maszynkach. Jednak najważniejsze było przyrządzenie pesto z cukinią do makaronu i oriecchiette, pasty z ciecierzycy oraz pomidorów do bruschette.

Wyrośnięte foccacie zostały udekorowane pomidorami, oliwkami i cebulą i ponownie powędrowały do piekarnika a wałeczki cantucci pokrojono w zgrabne kopytka i dopieczono na rumiano.

Przygotowane potrawy zostały ustawione w ogrodzie, na długim stole, pod wiekową, dorodną magnolią (wysokim drzewem). Rozpoczęliśmy biesiadowanie, jedzenie i ocenianie przygotowanych smakołyków.

Był to też czas rozmów o Toskanii, jej walorach i życiu Polek we Włoszech oraz również o języku esperanto, jego walorach i użyteczności.

Miłym akcentem było wręczenie każdemu uczestnikowi warsztatów pamiątkowego dyplomu.

W Villi Costa spędziliśmy piękny, słoneczny i radosny dzień, pełen niezapomnianych chwil, nowych znajomości i umiejętności. Odkryliśmy toskańskie smaki i szczerze rekomendujemy Warsztaty Kulinarne z Aleksandrą!

Dana Durman-Ulatowska i Małgosia Komarnicka

Oraz

 

Tamara Bianchi, Wloszka urodzona i mieszkajaca w okolicy Lukki, prowadzi klasy kulinarne w j angielskim , a majac wspolpracownice Polke , rownież w j.polskim

Przyjedzie do twojego apartamentu w Villa Costa ok godz 16:00 i wspolnie bedziecie gotowac wybrane wczesniej dania na kolacje do podania na 19.30, w skład wejdą: przystawka, pasta lub risotto, główne danie mięsne lub rybne, jarzyna i deser, wszystko z odpowiednio dobranym winem wliczonym w cene. Koszt 75 E/osobe, minimum 7 osob. Dla grupy ponizej 7 osob cena/osobe wzrasta.

Pobierz cennik

 

Proponowane menu znajdziecie na stronie Tamary

www.luccacookingclasses.it

-->